Zegarek, krawat a może technologiczny gadżet? Niekoniecznie! Zapytaliśmy czterech rodziców, których bardzo lubimy śledzić na Instagramie, blogach i innych miejscach wirtualnych, o to, czego by chcieli otrzymać lub co sami kupują na Dzień Ojca. Oto ich pomysły na prezent na Dzień Ojca!
Spis treści
Co kupić tacie na Dzień Ojca?
Do 23 czerwca zostało tylko kilka dni, kiedy obchodzimy Dzień Ojca. Większość z nas przegląda teraz internet i z zainteresowaniem patrzy na witryny sklepowe. Co kupić tacie (zarówno nasze dzieci, jak i naszego własnego)? Poprosiliśmy influencerów parentingowych, czyli rodziców, których możecie obserwować w wirtualnym świecie, o ich zdanie. Ich pomysły mogą was zaskoczyć i… miejmy nadzieję, zainspirować!
Oto najlepsze prezenty na Dzień Ojca według nich:
Mazik, tata Lili
W tym roku będzie mój pierwszy Dzień Ojca, nie dotyka mnie jeszcze kryzys wieku średniego, więc nie chcę ani czerwonego samochodu, ani motocykla, ani nawet gitary basowej – mówi tata Mazik, który prowadzi profil lets_dad_and_roll na Instagramie. A czego bym chciał dostać? Nic więcej, niż to co już mam.
Wystarcza mi to, że mogę być prywatnym, przenośnym fotelikiem dla mojego dziecka, które zawsze się uśmiecha na mój widok, gdy wracam z pracy, i bawi się przy kolejnej zabawie. Kiedy moje dziecko jest szczęśliwe, ja też jestem szczęśliwy. Może ten układ potrwać przez najbliższe lata. Oczywiście, dopóki nie będzie chciało dostać kieszonkowego, bo wtedy już muszę coś kupić – śmieje się Mazik. Wymarzonym prezentem na Dzień Ojca byłby może urlop, żebym mógł spędzić ten dzień z żoną, ale na to muszę poszukać gdzie indziej.
Kuba, tata Ninki i Bruna
Te dzieci ukradły moje serce i całkowicie mnie ujarzmiły – mówi Kuba, który prowadzi profil Podziarany Tata na Instagramie – Jestem ojcem oddanym swoim dzieciom na 100%. Mój wymarzony prezent na Dzień Ojca to taki, który pochodzi z serca. Najlepiej, jeśli dziecko samodzielnie go stworzy.
Laurek, rysunek lub własnoręcznie wykonany prezent są dla mnie najcenniejsze. A kiedy moja córeczka zaprasza mnie na ciasto i lody, albo chce zabrać mnie w interesujące miejsce – to jestem w siódmym niebie i nic więcej nie potrzebuję, żeby być szczęśliwym!
Kaja Wolnicka, mama Leona i Mili
Tomek, tata Leona i Mili, dopiero przy dzieciach odkrył pasję do filmowania. Wcześniej był zdecydowanym przeciwnikiem elektroniki, a już na pewno rezygnował z oglądania świata przez wizjer. Pojawienie się dzieci nieco odmieniło jego punkt widzenia. Teraz nagrywa krótkie filmy z naszej codzienności z wielkim zapałem – mówi Kaja Wolnicka, autorka bloga moi-mili.pl – Te filmy nie są publikowane nigdzie, czasem oglądamy je tylko we dwoje i odkrywamy, że czas bardzo szybko leci… A ja również polubiłam to, że on nas obserwuje przez kamerę.
Jednak, jak to zawsze bywa, operator nie często sam pojawia się na nagraniach. Myślę, że umontowany film złożony z kilku naszych najpiękniejszych chwil rodzicielstwa sprawi mu ogromną radość. Jako że to głównie moje zadanie, dzieciaki zrobią dodatek do prezentu – małą fotograficzną książkę. Do ulubionych zdjęć dodamy własnoręcznie narysowane obrazki, mnóstwo brokatu i pachnące flamastry. Będzie pięknie!
Seweryn, tata Tymona
Najlepiej spędzam wolny czas z rodziną – mówi Seweryn, autor bloga tatabyc.com – Najlepszym wypoczynkiem jest to, co najbardziej zwyczajne: grillowanie, kąpiel dziecka w baseniku i winko dla mamy. To nic nadzwyczajnego, ale widząc, jak wszyscy się biegną tu i tam, takie chwile sprawiają mi ogromną radość i pozwalają odetchnąć.
Najpiękniejszym Dniem Ojca jest ten spędzony z moim synem i partnerką. Trudno porównać to z czymkolwiek innym, jak bardzo jestem szczęśliwy mając przy sobie tę dwójkę. Dlatego wymarzonym Dniem Ojca byłby taki, kiedy udałoby nam się spędzić większość dnia razem – po prostu cieszyć się sobą!
A jaki jest wasz wymarzony prezent na Dzień Ojca?
