Przez ostatnie kilka dni obserwujemy znaczny wzrost nowych codziennych przypadków zakażeń Covid-19. Jak mówią eksperci, czwarta fala pandemii nabiera rozpędu, a sytuacja w szpitalach się pogarsza. Minister Niedzielski mówi o "eksplozji pandemii" i ostrzega, że jeśli średnia liczba zachorowań utrzyma się na takim poziomie, mogą nastąpić dodatkowe obostrzenia. Czy oznacza to, że szkoły zostaną zamknięte? Czy nauka zdalna rozpocznie się od 2 listopada?
Najważniejsze informacje w tym artykule:
- Według ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, w najbliższym czasie nie grozi nam pełny lockdown, a priorytetem rządu jest utrzymanie nauki stacjonarnej. Nauka zdalna dla wszystkich uczniów na razie nie jest planowana.
- Z powodu rosnącej liczby przypadków, prawdopodobnie czekają nas jednak pewne nowe obostrzenia. Warunkiem ich wprowadzenia jest utrzymanie się pod koniec października średniej dziennej liczby zakażeń powyżej 7 tysięcy.
- Ewentualne restrykcje będą omawiane na początku listopada, a decyzje będą zapadać prawdopodobnie na poziomie regionalnym, a nie w całym kraju.
Spis treści
Nauczanie zdalne listopad 2021: Tysiące dzieci już się uczy online
Z niepokojem obserwujemy codzienne dane dotyczące zakażeń przekazywane przez resort zdrowia. Z każdym tygodniem liczba zakażeń podwaja się, a w ostatnich dniach zanotowano kolejne rekordy. Czwarta fala pandemii nabiera tempa. Minister zdrowia ostrzega, że ta rosnąca tendencja może utrzymywać się w najbliższych tygodniach i jeśli tak się stanie, "zaburzy wszystkie dotychczasowe prognozy". W takim przypadku może być konieczne wprowadzenie dodatkowych obostrzeń. Czy jednym z nich będzie nauka zdalna od listopada?
Na razie zarówno przedstawiciele ministerstwa zdrowia, jak i resortu edukacji, twierdzą zgodnie, że nie grozi nam lockdown. Nie rozważa się również zamknięcia szkół. Według rządu obecne rozwiązanie, czyli nauka zdalna tylko w przypadku wykrycia ogniska wirusa w szkole, jest skuteczne.
Obecnie, ze względu na rosnącą liczbę zakażeń, blisko 2000 placówek oświaty musiało zmienić tryb funkcjonowania. W przypadku szkół podstawowych, to one mają najtrudniejszą sytuację – 1116 z nich prowadzi naukę hybrydową, a kolejne 41 całkowicie zdalnie. Uczniowie z 550 szkół ponadpodstawowych uczą się w trybie mieszanym, a z 33 szkół w pełni zdalnie. Co więcej, 194 przedszkola wprowadziły naukę hybrydową, a 14 przedszkoli jest całkowicie zamknięte i prowadzi lekcje online.
Nauka zdalna od listopada 2021? Jest kilka warunków
Od początku czwartej fali epidemii w Polsce rząd twierdzi, że nauka stacjonarna nie jest zagrożona i wprowadzenie nauczania zdalnego jest ostatecznością. Mimo obecnych zmartwieniających wzrostów zakażeń, ministrowie zdrowia i edukacji podtrzymują swoje stanowisko i wyraźnie podkreślają, że priorytetem jest utrzymanie szkół w trybie stacjonarnym.
Jednocześnie minister Niedzielski przyznaje, że obecna sytuacja epidemiologiczna nie może być lekceważona. Według niego, ostatnie wzrosty to sygnał alarmowy i w zależności od dalszego rozwoju pandemii rozważane będzie wprowadzenie pewnych obostrzeń.
Nasze działania będą zależne od kolejnego tygodnia. Jeśli pod koniec października średnia liczba zachorowań wynosiłaby powyżej 7 tysięcy na dzień, to będziemy musieli rozważyć bardziej restrykcyjne kroki. Adam Niedzielski dla PAP
Tymczasem październik dobiega końca, a dziś i wczoraj liczba przypadków przekroczyła nawet 8 tysięcy. Kilka dni temu było to ponad 6 tysięcy. Wygląda na to, że najgorsze przewidywania się sprawdzają, a jedno z warunków wprowadzenia obostrzeń również zostanie spełnione. Nie wiadomo jednak, jakie dokładnie restrykcje ma na myśli minister. Na razie całkowity lockdown jest wykluczony. Bardziej prawdopodobne są obostrzenia na poziomie regionalnym, czyli powrót do podziału Polski na strefy. Czy listopad 2021 będzie miesiącem, w którym powróci nauczanie zdalne?
Od 2 listopada zdalne lekcje?
Wielu rodziców martwi się, czy pogarszająca się sytuacja pandemiczna oznacza naukę zdalną od 2 listopada. Zwłaszcza że z każdym dniem wzrasta nie tylko liczba zakażeń, ale także hospitalizacji. Jak wielokrotnie podkreślał minister Czarnek, to sytuacja w systemie opieki zdrowotnej i wydolność szpitali będzie głównym czynnikiem decydującym o zamknięciu szkół. Na temat nauczania zdalnego w 2021 roku odpowiedział w niedawnym wywiadzie dla Polskiego Radia, że nie jest to całkowicie niemożliwe.
zagrożenie zawsze istnieje, zwłaszcza w regionach, gdzie mamy dużą liczbę zakażeń. Jednak jestem przekonany, że jeśli do tego dojdzie, to konieczne będzie wprowadzenie innych ograniczeń, które już znamy. Minister edukacji Przemysław Czarnek, w wywiadzie dla Polskiego Radia z 26.10.21.
Czy listopad 2021 oznacza zatem realną możliwość przejścia na naukę zdalną? Wszystko zależy od dalszego rozwoju czwartej fali. Na początku przyszłego miesiąca poznamy pierwsze decyzje dotyczące obostrzeń i restrykcji.
Rodzice pytają o naukę zdalną w listopadzie 2021 roku.
Od kiedy będzie nauka zdalna w 2021 roku?
Rząd zapowiada, że na razie nie planuje wprowadzania nauki zdalnej. Jednak decyzje dotyczące obostrzeń będą zależne od rozwoju epidemii i mają zostać podjęte na początku listopada.
Czy będą lekcje zdalne od 2 listopada?
Nic nie wskazuje na to, że od 2 listopada będą odbywać się lekcje zdalne. Decyzje dotyczące obostrzeń mają zostać podjęte na początku listopada według zapowiedzi rządu.
Nic nie wskazuje na to, że od 2 listopada będą odbywać się lekcje zdalne. Decyzje dotyczące obostrzeń mają zostać podjęte na początku listopada według zapowiedzi rządu.
