Nauka programowania z Scottie Go!
Scottie Go! to połączenie planszówki i aplikacji multimedialnej. Moim zadaniem jest pomóc bohaterowi gry naprawić jego zepsuty statek kosmiczny. Niestety, rakieta uległa awarii, a jej części rozsypały się po całej Ziemi. Muszę rozwiązywać kolejne zagadki, żeby znaleźć brakujące elementy. Po zebraniu wszystkich części będę mógł naprawić statek i wrócić do kosmosu.
Nauka i zabawa ze Scottie Go!
Scottie Go! to nie tylko świetna zabawa, ale też sposobność do nauki programowania. W trakcie wykonywania zadań odkrywamy tajniki kodowania i podstawowe zasady programowania. Możemy osiągnąć cel na różne sposoby, ale najważniejsze jest znalezienie najkrótszego i najprostszego rozwiązania. Dzięki prostym instrukcjom i rosnącemu poziomowi trudności w kolejnych zadaniach, dzieci rozwijają swoje umiejętności analityczne i algorytmiczne.
Elementy gry
– Aplikacja z 60 zadaniami podzielonymi na 7 modułów;
– Plansza do układania elementów;
– 179 kartonowych klocków z komendami do sterowania Scottem;
– Praktyczny organizer na klocki;
– Prosta instrukcja.
– Materiały metodyczne i rozwiązania zadań;
– Plansze z zadaniami, które mogą być używane jako karty pracy lub wyświetlane na tablicy w czasie zajęć;
– Specjalne konto nauczyciela, które otwiera dostęp do wszystkich zadań we wszystkich modułach.
Minimalne wymagania systemowe dla Windows:
– 32- lub 64-bitowy system w wersji 7/8/10;
– 2 GB pamięci RAM;
– Procesor dwurdzeniowy o częstotliwości 1.33GHz;
– Kamera internetowa USB.
Minimalne wymagania systemowe dla Androida:
– System w wersji 4.1.2 lub nowszej;
– Procesor dwurdzeniowy o częstotliwości 1.2 GHz;
– Tylna kamera.
Minimalne wymagania systemowe dla iOS:
– System w wersji 8 lub nowszej;
– iPhone 5s lub nowszy;
– iPad czwartej generacji lub nowszy.
Testujemy Scottie Go!
Mój siedmioletni syn uwielbia matematykę i gry, które wymagają myślenia analitycznego i logicznego. Nie miałam wątpliwości, że Scottie Go! będzie idealnym wyborem. Zarezerwowałam sobie całe sobotnie popołudnie na naukę programowania, spodziewając się, że syn będzie potrzebował mojej pomocy. Ale byłem mile zaskoczona! Instrukcje gry i zadania są napisane w sposób bardzo przejrzysty, dlatego syn poradził sobie bez większych trudności. Gra okazała się tak wciągająca, że z trudem powstrzymywałam się od pomagania mu w kolejnych zadaniach! W końcu to on miał się uczyć, a nie ja…
Zobaczcie sami, jak wygląda gra w praktyce i koniecznie wypróbujcie ją w jedną z długich zimowych wieczorów!
