Boże Narodzenie to czas pełen ciepła, mimo zimnej pogody. W tym okresie często myślimy o innych ludziach, nie tylko o naszych bliskich, ale również o tych, których nie znamy. Nie bez powodu zostawiamy pusty talerzyk dla wędrowca. Chociaż rzadziej ktoś nieznajomy puka do naszych drzwi, tradycja pomagania ciągle żyje.
Nie musimy czekać na święta, żeby pomagać innym. Wystarczą proste gesty, jak ustąpienie miejsca w autobusie, pomoc sąsiadce w zakupach, czy wspólna kawa z osobą, która jest sama. Takie małe gesty możemy robić przez cały rok, nie tylko w grudniu. Ale przed Bożym Narodzeniem wielu z nas chce zaangażować się bardziej. Jak możemy pomagać? O tym rozmawialiśmy na spotkaniu zorganizowanym przez markę 5.10.15.
Spis treści
Spotkanie Akademii 5.10.15
Spotkanie Akademii 5.10.15 było okazją do dyskusji o pomaganiu. Wśród gości były Karolina Malinowska – top modelka i mama trzech synów, Katarzyna Bujakiewicz – aktorka filmowa i teatralna, mama Oli oraz Katia Roman-Trzaska, założycielka fundacji Samodzielność od Kuchni i mama dwóch synów. Rozmowę prowadziła ekspertka Akademii 5.10.15 – Małgorzata Ohme, psycholog dziecięcy i rodziny. Każda z pań angażuje się w pomoc, ale robi to trochę inaczej.
Gotowanie daje dzieciom siłę
Katia Roman-Trzaska pomaga w nietypowy sposób – przez gotowanie. Dzięki jej inicjatywie dzieci z domów dziecka mogą spędzić fajnie czas, a także nauczyć się samodzielności i podjąć decyzje. Dla większości z nas gotowanie to codzienność, ale dla tych dzieci to coś nowego. Do ukończenia 18. roku życia otrzymują gotowe posiłki, które ktoś inny dla nich przygotowuje. Katia chce, żeby te dzieci wchodziły w dorosłość z większym poczuciem własnej wartości i umiejętnością radzenia sobie w życiu. Gotowanie jest dla nich sposobem, żeby się o to wszystko nauczyć.
„Chcemy, by młodzież z pieczy zastępczej weszła w dorosłość z większym poczuciem własnej wartości, samodzielna, radząca sobie w życiu. Gotowanie jest wytrychem do poczucia tej mocy”.
Poświęć swój czas, nie tylko pieniądze
Karolina Malinowska pochodzi z rodziny, w której pieniądze były czasami problemem. Mimo że teraz jej życie wygląda inaczej, chętnie pomaga rodzinom z warszawskiej Pragi. Od kilku lat przygotowuje paczki dla dzieci. W tym roku była to liczba blisko 500! Jej przyjaciele również angażują się w pomoc, nie tylko przekazując pieniądze, ale również poświęcając swój czas. Nawet jej 9-letni syn Fryderyk postanowił przeznaczyć swoje pieniądze na prezenty dla innych dzieci.
Działaj, nie tylko mów
Katarzyna Bujakiewicz wykorzystuje swoją rozpoznawalność, żeby pomagać innym. Robi to od lat, ale od momentu narodzin swojej córki Oli jej empatia wzrosła jeszcze bardziej.
„Zdecydowanie wolę działać niż tylko o tym mówić. To działanie daje mi energię, siłę i poczucie sensu. Ci, którzy przeżyli ból i tragedie, patrzą na świat inaczej. Od nich uczę się wielu rzeczy. Dzięki nim staję się lepszym człowiekiem”.
Wielu z nas ma w sobie chęć, żeby pomóc innym. Czasem myślimy, że możemy przygotować paczkę dla biednej rodziny, która mieszka obok. Czasami chcielibyśmy przekazać pieniądze na leczenie nieznajomej osoby. Ale wydaje nam się, że nasza jedna paczka nic nie zmieni, a mała suma nie pomoże nikomu. Pomaganie to jednak więcej niż tylko pieniądze. Pokazując potrzebującym osobom, że nie są same, robimy coś wielkiego. Niektóre gesty potrafią być ważniejsze niż najpiękniejszy prezent gwiazdkowy czy największy przelew. A gdyby na świecie było więcej ludzi, którzy mogą poświęcić swój czas, to ilość pomocy byłaby naprawdę wielka.
Wielu z nas ma w sobie chęć, żeby pomóc innym. Czasem myślimy, że możemy przygotować paczkę dla biednej rodziny, która mieszka obok. Czasami chcielibyśmy przekazać pieniądze na leczenie nieznajomej osoby. Ale wydaje nam się, że nasza jedna paczka nic nie zmieni, a mała suma nie pomoże nikomu. Pomaganie to jednak więcej niż tylko pieniądze. Pokazując potrzebującym osobom, że nie są same, robimy coś wielkiego. Niektóre gesty potrafią być ważniejsze niż najpiękniejszy prezent gwiazdkowy czy największy przelew. A gdyby na świecie było więcej ludzi, którzy mogą poświęcić swój czas, to ilość pomocy byłaby naprawdę ogromna.
