Podczas wizyty u noworodka prosiła o jedno Jej mama wybiegła z płaczem Przez 3 godziny płakała

Photo of author
Written By Korneliusz Nowicki

Witam. Dziękuję za przeczytanie tego artykułu

Podczas wizyty u noworodka prosiła o jedno Jej mama wybiegła z płaczem Przez 3 godziny płakała

Podczas odwiedzin u noworodka poprosiłam mamę o jedno. Niestety, to zadziałało na nią jak czerwona płachta, i zaczęła płakać przez trzy godziny.

Każdy wie, jak ważne jest dbanie o higienę przy noworodku. Wiele osób nie pozwala dotykać czy całować dziecka przez długi czas po narodzinach, aby uniknąć ryzyka zarażenia go chorobami. Jednak nie każda rodzina podziela takie podejście.

Pewna mama niedawno podzieliła się na Redditcie swoim doświadczeniem po urodzeniu dziecka. Zaprosiła bliskich do domu, aby mogli poznać nowo narodzonego członka rodziny. Niestety, nie przewidziała, że jej prośba o zachowanie higieny może spotkać się z taką reakcją.

Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z groźnej choroby RSV, która szczególnie zagraża małym dzieciom. Pandemia jeszcze bardziej uświadomiła nam, jak ważne jest przestrzeganie zasad higieny i chronienie innych przed chorobami. Wielu rodziców jasno mówi, że nie życzy sobie dotykania swoich noworodków, i powinniśmy uszanować ich wybór. Niestety, rzeczywistość bywa różna.

Użytkowniczka Reddita opisała, że po urodzeniu dziecka poprosiła matkę o umycie rąk przed dotknięciem maluszka. W odpowiedzi matka sprowokowała konflikt, sugerując, że powinna także prosić o noszenie maseczek ochronnych. Mimo wyjaśnień, że chodzi o bezpieczeństwo dziecka, matka nie rozumiała sytuacji.

Post użytkowniczki Reddita skomentowało wielu internautów. Niektórzy wyrazili zaniepokojenie zachowaniem matki autorki postu.

Niewielka grupa osób zabierała głos w sprawie, sugerując, że wymaganie mycia rąk przed kontaktem z dzieckiem to norma. Nagminne i długotrwałe płakanie matki wydawało się zbyt przesadną reakcją. Internauci wyrazili zrozumienie dla troski młodej mamy, która teraz czyni wszystko, aby chronić noworodka. Wspomnieli także o podobnych zasadach, jakie sami stosowali po narodzinach swoich dzieci.

Przeczytaj więcej artykułów  Obowiązkowe szczepienia dla nauczycieli Część nie kryje oburzenia Nie zgodzę się na szczepienie

Dodaj komentarz