Coraz więcej szkół i przedszkoli musi teraz pracować zdalnie lub w trybie hybrydowym. 23 września było już blisko 300 placówek w całej Polsce pracujących w ten sposób. Liczba hospitalizacji również systematycznie rośnie. Zauważalnie wzrosła także liczba hospitalizacji związanych z zachorowaniami na COVID-19, a według ministra edukacji, dopóki system ochrony zdrowia będzie działał efektywnie, uczniowie będą uczyć się stacjonarnie. Czy nauka zdalna zacznie się już w październiku?
Coraz więcej nowych hospitalizacji
W czasie ostatniej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski przedstawił aktualne dane dotyczące nowych zachorowań i sytuacji w ochronie zdrowia. Poinformował, że w Polsce liczba zakażeń wzrasta tygodniowo o 35-45%, co prowadzi do stopniowego zwiększania zajętości łóżek w szpitalach przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19. Minister zdrowia jasno zaznaczył, że nie przewiduje zatrzymania tego trendu i że tendencja wzrostowa będzie utrzymywać się w najbliższych tygodniach.
Najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia pokazują, że w ciągu tygodnia liczba nowych hospitalizacji wzrosła o ponad 300. 20 września było około 1000 zajętych łóżek, a obecnie jest ich prawie 1400.
Ta statystyka jest szczególnie istotna z perspektywy systemu oświaty, ponieważ minister Czarnek stwierdził, że to niezdolność systemu ochrony zdrowia będzie głównym zagrożeniem dla prowadzenia zajęć stacjonarnych w polskich szkołach. Liczba hospitalizacji rośnie niepokojąco, co może wkrótce sparaliżować pracę szpitali. Czy możliwe jest, że nauka zdalna rozpocznie się już w październiku? Obecnie około 300 placówek oświaty pracuje w trybie mieszanym lub w pełni zdalnym.
Nauka zdalna już w październiku?
Poza rosnącą liczbą zajętych łóżek dla pacjentów z COVID-19, niepokojący jest również inny czynnik. Dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19, przywołuje wyniki najnowszych badań i statystyk, z których wynika, że nowa mutacja wirusa Delta jest znacznie groźniejsza dla dzieci i częściej atakuje najmłodszych niż poprzednie warianty.
W obecnej fali pandemii, przypadki zachorowań dzieci stanowią prawie 1/3 wszystkich przypadków w krajach o wysokim wskaźniku szczepień. Porównanie fali zakażeń DELTA do pierwszej fali jest tak, jakby porównać sprintera do chodziarza. Szkoda, że MEN tego nie rozumie. Dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19.
Dr Grzesiowski zachęca do szczepień najmłodszych, które mają pomóc w powstrzymaniu rozprzestrzeniania się wirusa w szkołach i zapobiec poważnym skutkom zakażenia. Mutacja Delta może okazać się znacznie bardziej niebezpieczna dla zdrowia i życia dzieci.
We Florydzie, w ciągu ostatniego miesiąca, wirus DELTA spowodował śmierć 10 dzieci w wieku od 10 do 16 lat (w ciągu poprzednich 15 miesięcy – 7). To skutek działania DELTY, która atakuje więcej dzieci niż wcześniejsze fale i dominuje także w Polsce. Dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19.
Badania wciąż trwają, ale aktualne wyniki nie dają nadziei. Jeśli rzeczywiście okaże się, że nowy wariant wirusa stanowi większe zagrożenie dla dzieci w Polsce niż wcześniej, może to być dodatkowym argumentem za rozpoczęciem nauki zdalnej już w październiku.
Badania wciąż trwają, ale aktualne wyniki nie dają nadziei. Jeśli rzeczywiście okaże się, że nowy wariant wirusa stanowi większe zagrożenie dla dzieci w Polsce niż wcześniej, może to być dodatkowym argumentem za rozpoczęciem nauki zdalnej już w październiku.
