Pociągnęła niezbyt fortunne zadanie na swoje barki – przeredagować dostarczony tekst, zachowując jego podstawowe znaczenie, ale jednocześnie nadając mu oryginalności i wyraźnego głosu. Oczywiście, musiałam również pamiętać o zachowaniu wszystkich znaczników HTML w tekście. To nie było takie łatwe, ale zaczęłam od zamiany nieco sztywnego i trudnego do zrozumienia języka na prostszy i przyjemniejszy dla czytelnika 8 klasy.
Oto przeredagowany tekst:
Noworodkowe zakażenie paciorkowcami to problem, z którym spotyka się aż 40% dzieci, ale tylko nieliczne z nich poddaje się leczeniu. Bakterie, które najczęściej są odpowiedzialne za to zakażenie, to Streptococcus agalactiae, znany jako paciorkowiec grupy B (GBS). Normalnie, te bakterie żyją w naszym organizmie i pomagają nam zwalczać inne szkodliwe drobnoustroje. Jednak w niektórych przypadkach mogą stać się zagrożeniem, szczególnie dla noworodków. W takich sytuacjach mogą wywołać posocznicę, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie szpiku lub nawet śmierć. Dlatego paciorkowiec u noworodka jest uważany za jeden z głównych powodów zakażeń w okresie okołoporodowym.
- Paciorkowiec u noworodka może prowadzić do poważnych powikłań w okresie okołoporodowym.
- Bakterie paciorkowca są odpowiedzialne za posocznicę, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i zapalenie szpiku. 20% zakażeń kończy się śmiercią.
- Noworodki zostają zakażone paciorkowcem przez kontakt z bakteriami obecnymi w pochwie.
- Prawdopodobieństwo występowania bakterii GBS u kobiet szacuje się na 10-30%. Wysokie BMI ciężarnej zwiększa ryzyko zakażenia.
- Faktory zwiększające ryzyko zakażenia u noworodka to przedwczesny poród, poród trwający powyżej 12 godzin i pęknięcie błon więcej niż kilkanaście godzin przed porodem.
- Niższa masa urodzeniowa sprawia, że dzieci są bardziej narażone na zakażenie.
- Objawy zakażenia paciorkowcem mogą pojawić się zarówno tuż po porodzie, jak i w ciągu 3-4 tygodni po narodzinach.
- Zakażenie noworodka przez osoby inne niż matka lub w szpitalu jest rzadkie.
Paciorkowiec u noworodka
Paciorkowiec jest najczęstszą przyczyną zakażeń podczas porodu. Noworodki są zarażane przez bakterie paciorkowca dotykając ich błon śluzowych. Szacuje się, że średnio 2-4 na 1000 noworodków jest zakażonych paciorkowcem, a 20% z nich umiera. Dlatego od 8 kwietnia 2011 roku w Polsce badanie na nosicielstwo paciorkowca jest obowiązkowe dla wszystkich kobiet w ciąży.
Paciorkowiec a poród
Najczęstsze zakażenie paciorkowcem u noworodków następuje podczas porodu. Bakterie paciorkowca kolonizują dolny odcinek przewodu pokarmowego i odbyt matki i mogą zostać przeniesione do pochwy. Dlatego tak ważne jest badanie na obecność bakterii paciorkowca. Wymaz z pochwy powinien być pobrany między 35. a 37. tygodniem ciąży.
- Podwyższona temperatura matki (powyżej 38 stopni Celsjusza),
- Przedwczesny poród,
- Niska masa urodzeniowa dziecka (poniżej 500g),
- Pęknięcie błon na kilkanaście godzin przed porodem,
- Poród trwający ponad 12 godzin.
Jeśli chodzi o naturalny poród, to podanie antybiotyków dożylnie podczas porodu minimalizuje ryzyko zakażenia. Tak naprawdę tylko niewielka liczba dzieci zakażonych paciorkowcem ma objawy chorobowe wywołane przez Streptococcus agalactiae.
Sytuacja wygląda nieco inaczej w przypadku cesarskiego cięcia. Jeżeli pęknięcie błon płodowych już nastąpiło lub decyzja o cesarskim cięciu jest podjęta, ciężarnej podaje się antybiotyki. Jeśli jednak cięcie jest planowane i nie doszło do pęknięcia błon płodowych, nie ma potrzeby podawanai antybiotyku. W takiej sytuacji nie ma kontaktu dziecka z bakteriami z pochwy.
To jest przeredagowany tekst. Mam nadzieję, że udało mi się nadać mu nowego ducha, ale zachować ważne informacje.