Mieli pomagać chorym dzieciom a okazali się oszustami Pieniądze ze zbiórek nie trafiły do rodziców

Photo of author
Written By Korneliusz Nowicki

Witam. Dziękuję za przeczytanie tego artykułu

Mieli pomagać chorym dzieciom a okazali się oszustami Pieniądze ze zbiórek nie trafiły do rodziców

Rodzice zwrócili się do fundacji z nadzieją na wsparcie finansowe dla leczenia swoich dzieci. Niestety, po rozpoczęciu zbierania pieniędzy, pojawiły się problemy. Niektórzy rodzice nie otrzymali żadnych zebranych funduszy dla swoich dzieci.

Przypadek oszustwa?

Sprawa wzbudziła dużą kontrowersję po reportażu w programie "Uwaga". Wynika z niego, że nieprawidłowości w działaniu fundacji Szlachetny Bohater w Poznaniu pojawiły się już kilka miesięcy temu. W lipcu organizacja zwolniła kilkudziesięciu pracowników i zamknęła swoje oddziały w Poznaniu, Gnieźnie i Wrześni.

Rodzice, którym pomoc została obiecana przez fundację, początkowo byli zadowoleni z współpracy. Jednak kłopoty pojawiły się w momencie, gdy organizacja rozpoczęła zbieranie pieniędzy. Jak relacjonują dziennikarze programu "Uwaga", rodzice nie mieli możliwości śledzenia wpłat i nie wiedzieli, ile udało się zgromadzić funduszy. Na stronie internetowej widoczny był tylko procent zebranej sumy.

Na stronie widzę, że zebrano tylko 4% przez ostatnie dwa lata. Były jarmarki i inne wydarzenia, myślałem, że ten procent się zwiększy, ale nic się nie zmieniło. Ciągle pytamy, gdzie są te pieniądze. Nie wiemy też, z jakiej kwoty jest to 4%, czy to tysiąc złotych czy 10 tysięcy złotych, czy inna suma. – Agnieszka Kaźmierczak, cytat z programu "Uwaga"

Inni rodzice zostali poinformowani przez fundację, że pełna kwota do zebrania wynosi milion złotych. Strona zbiórki informowała jednak, że zebrano tylko 14%, czyli 140 tysięcy złotych. Rzeczywista suma na koncie fundacji i dostępna dla rodziców była nieznana. Dopiero po wielu mailach okazało się, że pozostało jedynie 1800 złotych – mówi Dawid Adamczyk.

"Ciągle pytamy, gdzie są te pieniądze"

Niektórzy rodzice, jak twierdzą, do tej pory nie otrzymali od fundacji żadnych pieniędzy, mimo współpracy rozpoczętej nawet dwa lata wcześniej. W lipcu biura organizacji zostały zamknięte, a jedna z zwolnionych pracownic zgodziła się udzielić wywiadu:

Przeczytaj więcej artykułów  Podgrzewacz do butelek przegląd marek i modeli RANKING PODGRZEWACZY DO BUTELEK

Wygląda na to, że fundacja kiedyś działała jak należy, ale przez ostatnie pół roku… to były nienormalne sytuacje. Ludzie zaczęli opisywać w internecie, że pieniądze nie trafiają do nich. Przykładem jest ojciec, który miał na początku wiosny zorganizowany piknik dla swojej córki. Rozmawiałem z tym tatą, powiedział, że próbuje rozwiązać umowę, bo ma problem ze zdobyciem jakichkolwiek funduszy na leczenie córki. Prezes unikał kontaktu z nimi. – cytat z programu "Uwaga"

Sprawa nieprawidłowości dotyczących zbierania pieniędzy zostanie teraz zbadana przez prokuraturę.

  • Skandal z księżmi w Dąbrowie Górniczej. Jeden z duchownych przygotowywał dzieci do pierwszej komunii. Rodzice nie dopuszczą do uroczystości?
  • Była dyrektorka krakowskiej szkoły ma dość. Pozywa kurator Barbarę Nowak
  • Kandydat Konfederacji chce dawać rodzącym dwa miliony codziennie. Loterią planuje zwalczać kryzys demograficzny

Dodaj komentarz