W czasie pandemii Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) wprowadził dopłatę w wysokości 100 zł do porodów rodzinnych. Jednak nie wszystkie szpitale zgadzają się na tę formę porodu.
Na początku pandemii porody rodzinne zostały wstrzymane z powodu lockdownu, co miało zapewnić bezpieczeństwo rodzącym, dzieciom i personelowi medycznemu. Ministerstwo Zdrowia opublikowało wtedy zalecenia dla osób chcących uczestniczyć w porodzie (np. negatywny wynik testu na koronawirusa), ale w większości szpitali porody rodzinne nie były organizowane. Partnerzy również nie mogli odwiedzać nowych matek i noworodków, więc większość ojców nie widziała swoich dzieci aż do wypisu partnerki ze szpitala. W innych krajach porody rodzinne były kontynuowane i na ten fakt zwracały uwagę Fundacja Rodzić Po Ludzku i Rzecznik Praw Obywatelskich. Do obu organizacji wpływały skargi i prośby o interwencję u Ministra Zdrowia w celu przywrócenia możliwości obecności osoby towarzyszącej podczas porodu.
Kobiety w ciąży odczuwają ogromny stres związany z obecną sytuacją i brakiem pewności, jak będą miały miejsce porody. Podkreślane jest również poczucie niesprawiedliwości, gdyż w innych krajach Unii Europejskiej porody rodzinne są możliwe, a przepisy dotyczące odwiedzin partnera po porodzie są łagodniejsze. Już w maju Fundacja Rodzić Po Ludzku przedstawiła rekomendacje dla Ministra Zdrowia dotyczące bezpiecznych porodów rodzinnych w czasie pandemii.
8 lipca prezes NFZ ogłosił wprowadzenie nowego zarządzenia dotyczącego porodów rodzinnych w czasie pandemii. Szpitale będą otrzymywać dodatkowe środki na zakup środków ochrony osobistej dla personelu porodowego. Szacunkowo jest to około 100 zł na poród. Niemniej jednak wciąż nie wszystkie szpitale pozwalają na porody rodzinne. Na przykład w Lublinie brakuje jednoosobowych sal i warunki lokalowe nie są odpowiednie. Ogólnie rzecz biorąc, szpitale są otwarte na przywrócenie tej możliwości i przestrzegają zaleceń NFZ.
Warto również zauważyć, że osoba towarzysząca nie musi przedstawiać wyniku testu na COVID-19. Jeśli świadczeniodawca odmówi porodu rodinnego z powodu braku testu na koronawirusa, można zgłosić takie działanie do Rzecznika Praw Pacjenta.
Źródła:
– Poród rodzinny w czasie epidemii COVID-19, strona Narodowego Funduszu Zdrowia, http://www.nfz.gov.pl/, dostęp 21.07.2020.
– RPO do MZ: Czesi przywrócili już porody rodzinne. A my?, strona Rzecznika Praw Obywatelskich, http://www.rpo.gov.pl/, dostęp 21.07.2020.
– Porody rodzinne. NFZ daje więcej pieniędzy, ale szpitale nie dają takiej możliwości, Katarzyna Prus, 14 07.2020, Dziennik Wschodni Lublin.
