Ostatnio wiceminister rozwoju i technologii, Piotr Uściński, wypowiedział się na temat niskich zarobków nauczycieli. Powiedział, że powinni oni więcej pracować i wyprowadzić się z dużych miast. Te słowa wywołały wiele kontrowersji w sieci.
Co radzi wiceminister nauczycielom?
Niskie pensje nauczycieli to temat, który co jakiś czas pojawia się w debacie publicznej, zwłaszcza w okresie przed wyborami. Warto przypomnieć, że po ostatniej podwyżce minimalnej pensji, zarobki początkującego nauczyciela różnią się tylko o kilkadziesiąt złotych od pensji minimalnej. Takie warunki finansowe nie zachęcają młodych ludzi do pracy w szkole, szczególnie jeśli mieszkają w dużych miastach lub mają rodzinę na utrzymaniu.
Podczas debaty w programie Wirtualnej Polski wiceminister Piotr Uściński został zapytany o to, jak nauczyciel zarabiający nieco ponad 3 tysiące złotych może wynająć mieszkanie i utrzymać się w Warszawie. Odpowiedział, że w takiej sytuacji nauczyciel powinien brać nadgodziny i przenieść się do mniejszych miast.
Nie jest łatwo wynająć mieszkanie w centrum Warszawy. Poza tym nauczyciele nie zarabiają tak mało. Jeśli zechcą, mogą brać dodatkowe godziny w szkole i zarabiać więcej. Ale jeśli ceny mieszkań wokół Warszawy nie byłyby tak wysokie, nauczyciele mogliby rozważyć pracę poza miastem. Tam ceny wynajmu są niższe. – wypowiedź wiceministra Piotra Uścińskiego.
Ogromna krytyka
Słowa ministra wywołały wiele kontrowersji. Internauci wyrazili swoje oburzenie, oskarżając polityka o brak szacunku. Niektórzy porównali te słowa do słynnego cytatu Bronisława Komorowskiego z czasów jego prezydentury.
To arogancja na najwyższym poziomie. Dowód na to, że PiS odrywa się od rzeczywistości. Czas, aby przenieśli się do ław opozycji. – Adrian Zandberg, lider partii Razem.
- Jak wypadli uczniowie z egzaminów w ramach projektu "Szkoła w Chmurze"? Wyniki są niepokojące.
- Jakie są oceny szkolne w Polsce i czym się różnią od siebie?
- Dlaczego niektórzy nauczyciele wystawiają uczniom same jedynki, pomimo niezasłużonej oceny? Niewielu uczniów o tym wie.
