Oto co się dzieje z Twoim pokarmem jeśli nie karmisz piersią według ekspertów

Photo of author
Written By Korneliusz Nowicki

Witam. Dziękuję za przeczytanie tego artykułu

Oto co się dzieje z Twoim pokarmem jeśli nie karmisz piersią według ekspertów

Oto, co się dzieje z Twoim pokarmem, jeśli nie karmisz piersią [według ekspertów]

Zależność jest prosta, nie ma popytu, nie ma podaży. Jeśli nie będziesz przystawiała dziecka do piersi, ani pobudzała laktacji w inny sposób (np. laktatorem), organizm nie dostanie sygnału, że pokarm jest potrzebny. Słyszałam, że powinno się często przystawiać dziecko do piersi, karmić na żądanie itp. – wtedy "rozhulają" laktację. Gdy nie będziemy tego robić, po prostu nie będzie pokarmu.

W badaniach naukowych znajdziemy wiele informacji dotyczących poszczególnych etapów laktacji. Pierwszy, laktogeneza I, zachodzi jeszcze w czasie ciąży – mleko zaczyna być produkowane już od około 16. tygodnia. Kolejny etap – laktogeneza II, ma miejsce w pierwszych dniach po porodzie. Sam pokarm powstaje niezależnie od przystawiania dziecka do piersi, ale to ta czynność sprawi, że uzyskamy odpowiednią ilość pokarmu – działają tu prolaktyna i oksytocyna, które pobudzają produkcję i wypływ pokarmu. Gdy dziecko nie będzie przystawiane do piersi, produkcja pokarmu w końcu się zatrzyma. A gdy będziesz to często robić, organizm "nauczy się" wytwarzać odpowiednie ilości mleka. Laktogeneza III to etap, w którym laktacja jest już unormowana.

Jak wyciszyć laktację?

Zdecydowałaś się odstawić dziecko od piersi? Laktację najlepiej wygasić naturalnie, na spokojnie. Jak to zrobić? Najprościej mówiąc – postępuj przeciwnie, niż gdy chciałaś laktację rozkręcić. Przystawiaj dziecko do piersi rzadziej, stopniowo rezygnuj z kolejnych karmień. Daj znać organizmowi, że nie musi produkować aż tyle pokarmu, będzie go coraz mniej, aż w końcu całkowicie zaniknie. Na początku możesz mieć nabrzmiałe piersi, odciągaj z nich pokarm, ale jedynie do uczucia ulgi – podobnie jak w czasie nawału mlecznego.

Laktację hamują także niektóre zioła, np. szałwia, możesz więc dodatkowo wspomagać się naparem. Pamiętaj, że wyciszenie laktacji to proces, może się zdarzyć, że nawet jeśli nie będziesz karmić dziecka piersią, będzie w nich pokarm.

Przeczytaj więcej artykułów  Nigdy nie dodawaj tego składnika do rosołu Ma fatalny wpływ na zdrowie

Istnieją także farmakologiczne sposoby na zatrzymanie laktacji, ale są one wskazane tylko w wyjątkowych sytuacjach. Jeśli nie ma konieczności natychmiastowego zakończenia laktacji (bo wymaga tego np. specjalistyczne leczenie), lepiej skorzystać z "domowych" metod.

A co z pokarmem, gdy karmię tylko jedną piersią?

Zdarzają się sytuacje, gdy dziecko preferuje jedną pierś, nie chce pić mleka z drugiej. Co wtedy? Możesz być spokojna – twoje dziecko nie będzie głodne, jedna pierś wystarczy do wytworzenia takiej ilości mleka, jakiej potrzebuje maluch (oczywiście ważne jest pamiętanie o zasadach, takich jak regularne przystawianie do piersi, aktywne ssanie czy dokładne jej opróżnianie). Mleko z piersi, z której maluch nie korzysta, zaniknie. Możesz też odciągać pokarm laktatorem, utrzymując w niej laktację. Może się to okazać pomocne nie tylko dlatego, że zrobisz zapasy pokarmu, ale i sprawisz, że piersi będą podobnej wielkości (inaczej będzie, gdy pokarm zaniknie, pierś, do której przystawiasz dziecko, będzie większa od tej, w której mleka nie ma).

W czasie karmienia cieknie ci mleko z piersi, z której aktualnie nie karmisz? To całkowicie naturalna sytuacja. Najczęściej ten "nadprogramowy" pokarm trafia do wkładki laktacyjnej, ale możesz też go wykorzystać. Jak? Skorzystaj z kolektora pokarmu. Sprawdzi się on przede wszystkim w domu, gdy możesz bez przeszkód odsłonić obydwie piersi. Do jednej piersi przystaw dziecko, do drugiej przyłóż kolektor. Zdziwisz się, ile mleka będziesz w stanie w ten sposób uzbierać!

Zwróć uwagę na:

– Kolektor na mleko Neno Leite

Kolektor pokarmu Neno Leite wykonany jest z silikonu, co sprawia, że doskonale dopasowuje się i przylega do piersi. Wystarczy go delikatnie ścisnąć i puścić po przyłożeniu do piersi – powstanie próżnia, podobna do tej, wytwarzanej przez laktator ręczny. Nie musisz robić nic więcej – kolektor zbiera pokarm z piersi, z której w danym momencie nie karmisz lub nie odciągasz pokarmu. Do kolektora dołączona jest zatyczka, dzięki której łatwiej ci będzie przechowywać zebrane mleko. Co więcej, Neno Leite to nie tylko funkcjonalne, ale i estetyczne narzędzie – delikatne żłobienia są miłe dla oka i sprawiają, że korzystanie z kolektora jest jeszcze przyjemniejsze.

Dodaj komentarz