Poród w wodzie to temat ważny dla każdej przyszłej mamy, niezależnie od tego, czy jest to jej pierwsze dziecko, czy kolejne. Zawsze budzi on wiele emocji i historii, czasem skrajnych. Co ja myślałam na ten temat? Przyznam, że rozważałam poród domowy i poród w wodzie, ale ostatecznie nie zdecydowałam się na żadną z tych opcji. To niestety nie wystarczy mieć tylko chęci i zapał do porodu w wodzie – liczą się także wyniki badań i ciąża musi być bezproblemowa. Dlaczego warto rodzić w wodzie, jakie są przeciwwskazania i gdzie w Polsce to możliwe? Porozmawiajmy o porodach w wodzie.
Zanim przejdziemy do szczegółów, warto zacząć od wprowadzenia. Dlaczego poród w wodzie to metoda, która warto rozważyć? Jeśli jest tyle plusów, to dlaczego porody tradycyjne nadal dominują? Ciężko mi na to pytanie odpowiedzieć. Na pewno jednym z powodów są warunki – nie wszystkie miasta i szpitale oferują wanny i położne, które są odpowiednio przygotowane do opieki nad rodzącą w wodzie. Drugim powodem jest chyba nasza, Polek, konserwatywna natura. Generalnie preferujemy porody w szpitalu, wiadomo, że będzie to bolesne, ale jakoś to przetrwamy. Brakuje nam promocji innych form porodu, które często uważane są za dziwactwa. W Wielkiej Brytanii większość porodów odbywa się w domu, u nas jest to nadal rzadkość. Może z czasem, gdy wzrośnie świadomość i zapotrzebowanie, porody w wodzie staną się bardziej popularne.
Z perspektywy mamy, woda faktycznie zmienia poród. Nawet jeśli rodzi się tradycyjnie, ciepły prysznic lub kąpiel w wannie (zanim jedzie się do szpitala) w pierwszej fazie porodu przynosi ulgę. To dzieje się z wielu powodów. Ciepła woda relaksuje, stymuluje produkcję endorfin, a brak grawitacji sprawia, że ciało odczuwa mniejszy ból. W wodzie łatwiej zmieniać pozycje i poruszać się, bo pomaga nam siła wyporu. Każda kobieta, która rodziła naturalnie wie, że w fazie parcia często nie ma na to siły – poród leżący jest trudniejszy, boleśniejszy i częściej kończy się nacięciem krocza. W wodzie poród aktywny staje się łatwiejszy, a więc ryzyko nacięcia jest mniejsze. Potwierdzono, że porody w wodzie są łatwiejsze, szybsze, sprawniejsze i lżejsze.
Poród może być czymś magicznym? Dla wielu kobiet to trudne do uwierzenia. Kojarzymy go z bólem, szpitalem, jasnymi światłami, lekarzami, brakiem intymności. Poród może być jednak pięknym doświadczeniem, które pomoże nam stać się matką. Najpiękniejsze są porody domowe – we własnej wannie lub rozłożonym w basenie w salonie, w blasku świec, w intymnej atmosferze, bez lekarzy, świateł, aparatury. Ale nawet w szpitalu rodząc w wodzie, czujemy, że mamy swoją przestrzeń, swój azyl, łatwiej nam się skoncentrować, niż gdy leżymy na szpitalnym fotelu w otoczeniu personelu. Nasze samopoczucie i kondycja psychiczna mają kluczowe znaczenie dla porodu – im bardziej jesteśmy zestresowane, tym ból jest silniejszy i poród trudniejszy. Dlatego ważne są każde szczegóły.
Jak poród w wodzie wpływa na dziecko? Czy nie zakrztusi się wodą? To były moje pierwsze pytania do douli, kiedy rozmawiałyśmy o porodzie w wodzie. To pytanie jest całkowicie nieuzasadnione, biorąc pod uwagę, że dziecko jest zanurzone w wodach płodowych. Ciepła woda, która nas otacza, to wszystko, co dziecko zna. Poród w wodzie jest więc dla dziecka o wiele bardziej naturalny niż tradycyjna droga – jest mniej szokujący, światło i dźwięki są przytłumione, jest ciepło i atmosfera jest podobna. Oczywiście od razu po porodzie wyjmujemy dziecko z wody, przytulamy do mamy i pozwalamy na pierwszy oddech – ale te pierwsze chwile są dla noworodka łagodniejszym początkiem w nowym świecie. To minimalizuje szok. Stan emocjonalny mamy też ma znaczenie, dlatego dzieci urodzone w porodzie w wodzie są zazwyczaj spokojniejsze.
Co są minusy i zalety porodu w wodzie? Barierą jest przede wszystkim fakt, że nie wszystkie kobiety mogą rodzić w wodzie (oczywiście pomijając poród domowy w wodzie) i ciąża musi być bezproblemowa, aby to było możliwe. Poród do wody, podobnie jak poród domowy, zależy od kobiety. Musisz tego chcieć, musisz być gotowa. Jeśli kobieta boi się rodzić w wodzie, boi się rodzić w domu, to znaczy, że ten poród nie jest dla niej. Często okazuje się podczas porodu, że woda nam przeszkadza, że jej nie chcemy. Tak też może się zdarzyć. Nie da się tego przewidzieć wcześniej.
Poród naturalny daje wiele możliwości uniknięcia medykalizacji tradycyjnego porodu w szpitalu. Wiele z nas obawia się tego, jak będzie wyglądać tradycyjny poród w szpitalu – podróże do szpitala, reakcje lekarzy i położnych, światła, obserwujących studentów. Poród naturalny daje możliwość wyboru. Możesz urodzić w domu, w domu narodzin, w wodzie lub spróbować hipnoporodu. Ważne jest, aby wybrać pozycję, w której chcesz rodzić i pamiętać, że najważniejszy jest aktywny poród. To pozwoli nam uniknąć paniki, nawet jeśli scenariusz porodu się zmieni.
Poród w wodzie jest możliwy przede wszystkim w większych miastach, takich jak Warszawa, Wrocław, Kraków, Poznań czy Gdańsk. Istnieje takie możliwość zarówno w placówkach płatnych, jak i w szpitalach publicznych. Warto zorientować się w swoim mieście. Poród w szpitalu publicznym będzie bezpłatny, a w szpitalach prywatnych może kosztować nawet kilka(naście) tysięcy złotych. Niezależnie od miejsca zamieszkania, każda kobieta może zdecydować się na poród w domu – w wannie lub rozłożonym basenie w salonie, jeśli jej na to pozwala miejsce.
Na koniec warto się zastanowić nad porodem w morzu. Coraz popularniejsze jest to rozwiązanie, szczególnie w Rosji. Lekarze potwierdzają, że dziecku nie przeszkadza zasolenie wody ani nie grozi zachłyśnięcie, a wielu kobietom nie przeszkadza temperatura wody. To właśnie bliskość z naturą przyciąga kobiety do porodu w morzu.
Jak wspominasz swój poród? Przed porodem lubimy słuchać i czytać o innych porodach. Warto jednak wybierać te historie, które są pozytywne i budujące. Szczególnie przed planowaną datą porodu warto się wyciszyć i nie czytać nerwowo o sposobach na ból. Wszystkie dobre historie porodowe (również poród w wodzie) warto przyswoić i czytać przed swoim porodem, jeśli tego potrzebujesz. Powtarzaj sobie, że "większe księżniczki od nas rodziły" i dbaj o to, aby to było dla ciebie wydarzenie jak najlżejsze. Psychiczne przygotowanie jest kluczowe.
