Nadchodzą święta Wielkanocne. W tym roku nie jest pewne, czy będziemy mogli spędzić je w gronie naszych bliskich. Czy restrykcje wprowadzone przez rząd zostaną tymczasowo zniesione na ten okres? Czy będzie można spotkać się z rodziną na świątecznym obiedzie? A czy można wyjechać do rodziny na Wielkanoc, w czasie pandemii koronawirusa? Sprawdzamy, jak pandemia wpływa na organizację świąt.
Najważniejsze informacje zawarte w tym artykule:
- Obecnie obowiązuje zakaz spotkań w większych grupach niż 2 osoby, prawdopodobnie zostanie przedłużony aż do 11 kwietnia.
- W trakcie świąt każda rodzina powinna pozostać w swoim domu.
- Należy ograniczyć podróże i wizyty w czasie świąt Wielkanocnych.
- Kontakt z rodziną i przyjaciółmi może stanowić zagrożenie dla zdrowia.
- W czasie epidemii zalecane jest pozostanie w domu i jedynie krótkie samotne spacery.
Czy można wyjechać do rodziny na Wielkanoc w czasie epidemii koronawirusa?
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 4 kwietnia, szef Kancelarii Rady Ministrów, Michał Dworczyk, oraz Minister Zdrowia, Łukasz Szumowski, odnieśli się do podróży rodzinnych w okresie świąt Wielkanocnych. Zalecają ograniczenie podróży i odwiedzania rodziny w tym czasie. Zalecenia są jasne – powinniśmy zrezygnować z podróży w tym roku.
"Powinniśmy maksymalnie ograniczyć podróże. To jest poważne wyzwanie, bo Święta Wielkanocne są dla nas okazją do spotkania się z rodziną, do podróży. Jednak w tej sytuacji staramy się chronić zdrowie i życie ludzi. Zdecydowane rekomendacje to rezygnacja z podróży w te święta."
Minister Zdrowia, Łukasz Szumowski, również wypowiedział się na ten temat. Święta Wielkanocne są ważne zarówno duchowo, religijnie, jak i rodzinne. W tym roku intensywny kontakt przy świątecznym stole stanowi duże zagrożenie dla zdrowia każdego Polaka.
"Postarajmy się, aby te święta były symbolem życia, a nie epidemii, które mogą zniszczyć nas, jeśli nadal utrzymujemy kontakt z innymi ludźmi." – powiedział Minister Zdrowia, Łukasz Szumowski
Wygląda na to, że tegoroczne święta będą zupełnie inne niż zwykle. Wprowadzone restrykcje i ograniczenia związane z epidemią koronawirusa utrudniają organizację rodzinnych uroczystości. Obecnie zakazane są spotkania większej liczby osób, niż dwie, i wydaje się, że te restrykcje mogą się przedłużyć nawet po Wielkanocy. W związku z tym, w tym roku każda rodzina powinna spędzić święta w swoim domu.
Pozostanie w domach to klucz w walce z epidemią
Wszystkie występowania naukowców i eksperci w dziedzinie immunologii i zdrowia są zgodne. Koronawirus SARS-CoV-2 rozprzestrzenia się w Polsce wolniej niż w innych krajach, ale to nie oznacza, że nie ma ryzyka gwałtownego wzrostu zakażeń. W innych krajach nie ma mowy o końcu epidemii.
"Jeśli niewielka grupa osób nadal będzie się spotykać, to ryzyko zakażenia wzrośnie." – powiedział wirusolog, prof. Włodzimierz Gut
"Najważniejsze to pozostać w domu. Wiem, że brzmi to dziwnie, że walczymy z epidemią, siedząc w domu, ale tak właśnie jest." – powiedział dr Paweł Grzesiowski dla gazeta.pl
"Zalecam samotne spacery i izolację w trakcie epidemii." – powiedział wirusolog, dr hab. nauk med. Tomasz Dzieciątkowski.
Wszyscy eksperci są zgodni – najskuteczniejszym, choć najtrudniejszym, sposobem walki z koronawirusem jest izolacja społeczna. W związku z tym, tegoroczne święta w większym gronie rodzinnych powinny zostać odwołane.
- Czy uczniowie zostaną zmuszeni do powtórzenia roku?
- Jacy ulgi i przywileje przysługują samozatrudnionym rodzicom?
- Jak prowadzić zajęcia w WF zdalnie?
- Szkoły pozostaną zamknięte przynajmniej do Wielkanocy
- Akcja zbierania podpisów przeciwko wypłacie świadczenia 500+ z powodu epidemii koronawirusa
- Koronawirus a karmienie piersią: zalecenia WHO i UNICEF
